Nawet 158 tys. zł rocznie kosztuje gminę Straż Miejska, zupełnie niepotrzebna jednostka organizacyjna gminy. W tym roku w gminie pracują tam co najmniej dwie osoby. Komendantem tej jednostki jest Marcin Masłyka, który został zatrudniony w tym roku na umowę o pracę. Jako że w Straży Miejskiej w Żarkach jest więcej niż jeden etat, musi tam być co najmniej jeszcze jeden pracownik.
Co robi Straż Miejska? Tak naprawdę nic. Czasami wypisze jakiś mandat, tak to zupełnie niczym się nie zajmuje. Jest to całkowicie zbędna jednostka utrzymywana z waszych podatków, bo Burmistrz tak chce.
Od momentu uruchomienia tej jednostki, tj. od 2012 roku, Straż Miejska w Żarkach kosztowała gminę 596 798,32 zł (do 30 września 2017 r.).
Czy warto?
PAWEŁ GĄSIORSKI
szkoda na to kasy!
lepiej dać te pieniądze na policje bo oni są nie potrzebni po rynku spacerują czy śmieci sprzątamy po targu paranoja.
Koleżanka poleciła mi tą stronę,abym zobaczyła co się dzieje,kolejny Horror. Dawno temu w Telewizji przedstawiano Straż Miejską w Porębie,żę generuje takie koszty dla Gminy Poręba ! Kolejny burmistrz ,który nie uczy się na błędach innych .Jak Straź Tzw Miejska stała koło podstawówki w Źarkach i praktycznie większości kierowcom waliła mandaty ,bo takie miała uprawnienia ustawowe , to przynosiła zyski dla Gmin .W obecnej chwili to po co te służby SĄ ?
Zlikwidować!!!!
Chyba nie tylko burmistrz jest winny ? Radni to mu przyklepali .
Radom głosują jak on chce!
Słyszałam , że nie każdy radny głosuje jak burmistrz Chce?
to nauczyciele więc muszą 😉
to kalumnia :korespondencyjny nie głosuje bo nie chodzi.
znalazł się kolejny Emil łowca fotoradarów buhahaha
Jak ja nie lubię tej Straży Miejskiej bo oni mają czarne mundurki i kojarzą mi się zupełnie z Gargamelem bo to paskudztwo też czarne jest i czarny charakter . Straż Miejska w Żarkach miała przynosić POdlejskiemu dochody z mandatów z fotoradaru a tu dupa i byłaby kasa na szastanie na nagrody i na kampanie wyborczą ale tak nie oficjalnie po cichu a papier wszystko przyjmie i się jakoś zaksięguje a ludzie za nagrody pieniężne będą milczeć !
Kolego ciekawa teoria spisku proponuje isc na najblizsza sesje rady i przedstawic jakies dowody na pismie wer swiadka takiego procederu potem prokuratora i po temacie .
Panie Mentalista ,gdyby tam prokuratura weszła to i świadkowie by sami zeznawali. Może się tego doczekamy,że KTOŚ zapuka do drzwi UrzęduGminy Żarki
Panie Tadzio , ja nie jestem łowcą mandatów ,sama osobiście zapłaciłam za przekroczenie nie wielkie 3 razy mandat pod Podstawówką ! Wiele moich znajomych też zapłaciło za niewielkie przekroczenia prędkości !Mandat jest karą za przewinienie, koniec kropka
Panie Tadziu nie wiem w jakim kontekście ,celu ? Pan napisał ,Emil łowca fotoradarów ?
Jakim prawem odpowiedzi z UMiG Żarki są bez pieczątki i podpisów osoby odpowiadającej ? Co tam nie ma Radcy Prawnego żeby im to wytłumaczył ? Przecież sam POdlejski jest prawnikiem o co on za buble prawne wypuszcza w eter ! Wstyd Prawniku Podlejski Jegomości i też fajny skrót powstał PPJ
widaĆ,że pismo dała Skarbnik Gminy,ta co szarpła 11 tys.nagrody,to widać że nie musi być podpisana
” zupełnie niepotrzebna jednostka organizacyjna gminy” – to nie tobie to oceniac czy sa potrzebni czy nie, a ty do czego jeste potrzebny? Ludzie maja prace i na pewno rzetelnie wypełniaja swoje obowiazki..
Jak by się nad tym głębiej zastanowić,to jest wiele rozwiązań
Jak by się nad tym głębiej zastanowić,to jest wiele rozwiązań natomiast nie podoba mi się – cytuję: a ty do do czego jesteś potrzebny ? Czyli mieszkańcu ? Wal Się !
Również w tej sprawie postanowiłem wyrazić swoją opinię. Straż Miejska w Żarkach to temat rzeka. Samo powołanie Straży Miejskiej nie było złym pomysłem. Tyle że jak kilka inwestycji w Naszym mieście już jej funkcjonowanie i nadzór nad nią to porażka. W pierwszym okresie swojej działalności Straż posiadała straszak na piratów drogowych w postaci przenośnego fotoradaru. Jak wszyscy wiemy często ustawionego przy Podstawówce. Mimo że zapłaciłem dwa mandaty uważam że fotoradar w Naszym mieście był potrzebny. Tak moi kochani BYŁ POTRZEBNY. Kto płacił za mandat ten wie, że jako mieszkaniec Żarek mógł liczyć na ,,łagodniejszy wymiar kary”. Fotoradar pełnił funkcję PREWENCYJNĄ i jak widać po sprawozdaniach dostępnych na oficjalnej stronie Urzędu nie była to maszynka do zarabiania pieniędzy. Można się spierać czy się cała ta zabawa opłacała, jeśli jednak uratowała chociaż jedno życie przez zmuszenie kierowcy do zdjęcia nogi z gazu to ja mówię że tak, opłacało się, mimo że i ja dostałem fotkę. O miejscu ustawienia fotoradaru można było się dowiedzieć gdyż zawsze dostępny był harmonogram więc teoretycznie nie powinno być niespodzianek. Tyle o fotoradarze. W naszym mieście nie ma komisariatu Policji i powołana Straż Miejska zajmuje się typowo porządkowymi zadaniami. Szkoda że za sprawą Burmistrza ? nie wolno im tykać tematu parkowanych, gdzie popadnie aut w dni targowe. Takiego burdelu jak jest w naszym mieście nie ma nigdzie. Wielu moich znajomych nie może wyjść z podziwu co tu się dzieje w soboty. Wystarczy przejść się którąkolwiek ulica wokół Placu Targowego, aby naliczyć dziesiątki aut zaparkowanych jakby w Żarkach nie obowiązywały żadne przepisy. Dobitnym tego przykładem jest ulica Piłsudskiego na obu jej końcach. Najciekawsze jest to że nigdy, ale to nigdy nie spotkałem żadnego Strażnika Miejskiego w sobotę w obrębie Targowicy. Niejednokrotnie za to spotkałem naszego Burmistrza przeciskającego się między tymi autami. Widać nie przeszkadza mu burdel z tymi autami. Ten temat pojawiał się niejednokrotnie na oficjalnej stronie Urzędu, ale jak można się domyśleć był przemilczany lub też zbywany przez Katarzynę ,, Wazelinę” ……….. Za poprzedniego komendanta zanim go jeszcze dopadła ,,choroba filipińska” i zanim uciekł na L4 gorliwie tropiono debili wyrzucających śmieci do lasu, co wpisywało się w działalność porządkową o której wcześniej wspomniałem. Obecnie mamy nowego komendanta który może dostrzeże coś więcej jak mieszkańców pijących piwko na ławce przed kościołem czy w krzakach kawałek dalej, Tyle że wypisując za takie wykroczenie mandat specjalnie nie muszą się narobić a i ukarany nie dostrzeże błędów o których pisał już Pan redaktor. Ja osobiście jestem za tym, aby byłą Straż w naszym mieście. Jeśli ktoś ma inne zdanie to przecież nie stoi nic na przeszkodzie iść do swojego radnego, czy przyjść na sesję Rady Miasta i zgłosić pomysł likwidacji Straży Miejskiej. Im więcej głosów w sprawie likwidacji tym większa szansa, że zostanie ona zlikwidowana. Tym bardziej że zbliżają się wybory samorządowe i nasi radni będą starali się o reelekcję na kolejną kadencję w Radzie Miasta a i Burmistrz za sprawą niniejszego portalu już nie może się czuć tak pewny ponownego wyboru przez mieszkańców NASZEGO MIASTA.