Niedawno otrzymałem kolejny list w sprawie gminy Żarki. Tym razem list dotyczy ogromnej inwestycji gminy Żarki w postaci remontu Starego Młyna. Próbowałem się w gminie dowiedzieć, ile tak naprawdę rocznie kosztuje was utrzymanie tej atrakcji turystycznej. Niestety, koszt "wsadzone" są w ogólne rozliczenia urzędu i nie udało mi się dowiedzieć, ile urząd przeznacza na pensje, a ile na koszty stałe.
Pismo anonimowego Mieszkańca znajdziecie poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
I jak tu się ze śmiechu nie popłakac czytając ta paranoje .Autor listu raz pisze w liczbie pojedynczej w kolejnym zdaniu mnogiej . Wybory się zbliżają wiedz pewnie każdego dnia będzie kolejny text w stylu widly i powidly .
Klasyczny przykład typowego polskiego piekiełka. Powstało coś wartościowego z ruiny. Przyciąga rzecze turystów. Rozruszało też branże turystyczną w okolicy. Niestety żle. Źle bo nie nasze. Już sam nie wiem czy się smiać, czy płakać. Podpowiedzcie mi mili Państwo.
brunonku ludzi mają dość ciebie i twojego czarnego pana
Jacy ludzie ? Jakiego Pana ??,
swojego pana
Finansowanie młyna powinno być jawne. Panie radny Jaskólski czy może Pan wystąpić o sprawozdanie finansowe z działalności tego obiektu?
Dlaczego sam nie w ystapisz ??? Jako obywatel i mieszkaniec sam możesz to zrobić .A ……zapomniałem ty tu grasz przyczajonego liska miesiaczka .
A ty zasiedziały LIS siedzisz sobie w cieplej norce ogrzewany ciepłem Gminy, korzystasz z tych wszystkich przywilejów ,po co ci startować w małej gminie na radnego -w Powiecie płaca wiecej – prestiż bardziej nobliwy —ten wpis do -bruno Ty jak już to zrobisz- krok wyżej !
jakie startowac !!!jaka posadka!!! czlowieku ja z gmina mam tyle wspolnego co z toba czyli NIC .a przepraszam czasem na poczte ide .Starasz sie kasac jak kiedys szlek ale cienki jestes i strasznie monotonny .
Ja nie jestem Pan Szlęk !
Bez Obrazy
Ty gnoju -wiem kim jesteś masz Człowieka na sumieniu ,dobrze Ci z tym -porozmawiaj z Psychologiem
Ty gnoju -wiem kim jesteś masz Człowieka na sumieniu ,dobrze Ci z tym -porozmawiaj z Psychologiem i zapewnij innym tą pomoc dla siebie i innym potrzebującym
Wyższego stanowiska chyba sobie nie wyobrażasz ,chyba że Minister Edukacji
Panie Szlęk czekamy na pana Wpisy !
Szanowni Państwo, nim w kierunku Starego Młyna wyleją się wszystkie pomyje, to ja jednak wyjaśnię kilka kwestii.
Autor tekstów doskonale poruszający się po wszystkich gminnych i urzędowych stronach i BIP, doskonale wie, gdzie znajdują się sprawozdania. Zgłosił się do urzędu o przesłanie sprawozdań finansowych z działalności Muzeum Dawnych Rzemiosł – za rok 2016 i 2017. Odpowiedź otrzymał w terminie i następującej treści:
„Muzeum Dawnych Rzemiosł – Stary Młyn w Żarkach nie jest wyodrębnioną jednostką organizacyjną gminy i swoją działalność prowadzi w ramach Urzędu. Sprawozdania finansowe Urzędu Miasta i Gminy w Żarkach za 2016 rok, na które składają się: bilans, rachunek zysków i strat, zestawienie zmian w funduszu jednostki, dostępne są w biuletynie informacji publicznej http://www.zarki.bip.jur.pl/artykuly/4422 .
Termin sporządzenia sprawozdań finansowych za 2017 rok upływa 30 kwietnia 2018 r.
Informacje o kwotach dochodów i wydatków muzeum znajdują się w sprawozdaniach z wykonania budżetu gminy Rb-27S i Rb-28S za IV kwartał roku 2016 i 2017, oraz w sprawozdaniu opisowym z wykonania budżetu za 2016 rok (termin sporządzenia sprawozdania opisowego za 2017 rok upływa 31 marca 2018 roku) i są ujęte w dziale 921, rozdziale 92114. Sprawozdania są dostępne w biuletynie informacji publicznej http://www.zarki.bip.jur.pl/kategorie/informacja_na_temat_wykonania_budzetu_257 .
Rozumiem, iż aby przeanalizować sprawozdania, trzeba czytać i wyciągać wnioski. Nie da się również o działalności ani gminy ani młyna napisać kilku zdań i temat zamknąć. Rozumiem, że to wysiłek intelektualny. LEPIEJ ZAMIEŚCIĆ LIST, KTÓRY PO RAZ KOLEJNY PODWAŻA WIZERUNEK STAREGO MŁYNA.
Warto uciąć już teraz wszystkie domniemania, “rzeczowe” wypowiedzi znawców, fachowców i wszelakiej maści czytelników, którzy mają kłopoty ze sformułowaniem myśli i przelaniem ich na papier. I dlatego napiszę, trochę z innej strony, bo warto znać dwie strony medalu.
Od początku sierpnia 2015 r., czyli od momentu otwarcia Starego Młyna, załogę stanowią młodzi ludzi, dla których straż, umowa zlecenie lub etat są pierwszą pracą w życiu i nie pozwolę na to, aby ich hejtowano. Nie pozwolę również aby hejtowano tych wszystkich, którzy zanieśli tam eksponaty, oddali swoje pamiątki rodzinne, przedmioty, podzieli się historiami, pomagali w nagraniach, scenariuszach, słuchowiskach – bo to są niezwykle ważne rzeczy. Robiły to często starsze osoby, które się tu notorycznie obraża i wypomina im wiek na tym portalu. I jest to po prostu po ludzku nie do zniesienia.
Nie zgadzam się, aby w negatywnym świetle stawiano pracę szeregu ludzi z różnych urzędów, instytucji, którzy opiniowali projekt, wydawali pozwolenie, dawali dofinansowanie, a wreszcie realizowali i rozliczyli zadanie.
Nie zgadzam się również na to, aby kilka osób nie mających pojęcia o tym, co oznacza publiczne i na co wpływa ruch turystyczny, obrażało innych, którzy pracują na rzecz turystyki przez siedem dni w tygodniu.
Nie godzę się również na to, iż ktoś, kto nie potrafi analizować danych finansowych i ma zarejestrowane jakieś dziwne portale kopiuj wklej próbował wciąż pouczać innych i wskazywać jakieś dziwne powiązania, układy, niedobory finansowe.
Przypomnę Państwu kilka faktów. Przez wiele lat dyskutowało się w Żarkach o potrzebie muzeum. Propozycje dawali mieszkańcy, nie urzędnicy, jeszcze raz podkreślę mieszkańcy (planowana lokalizacja stara plebania w Żarkach, trudne do zrobienia bo budynek nie był gminny). Kiedy wreszcie udało się pozyskać środki na rewitalizację starego młyna i zrobić muzeum które odwiedza ponad 22 tys. ludzi rocznie, to okazuje się, że ktoś chce zrobić z tego porażkę. Mieszkańcy gminy, PAŃSTWA LOKALNĄ HISTORIĘ POZNAJE ROCZNIE PONAD 22 tys. ludzi.
Inwestycja była kosztowana, ale wszystkie remonty są kosztowne i droższe niż budowanie nowego budynku od podstawa. W cenę remontu wchodziło zabezpieczenie i odnowienie szeregu autentycznych urządzeń, co również tanie nie jest. W gminach nie robi się bez VAT, bez podatków i za wypłatę pod stołem. I jeszcze jedno inwestycja była współfinansowana w 85 proc. z środków zewnętrznych. Każdy kto może zrobić coś angażując 15 proc. środków własnych, na pewno to by zrobił.
Po raz kolejny jakaś nieokreślona i niepodpisana garstka ludzi oraz blogerzy, których nogi nie stanęły w młynie, wymądrza się w zakresie kosztów, inwestowania, obsługi ruchu turystycznego, współpracy w zakresie branży turystycznej, sączy podejrzenia, insynuacje, widzi czarne, tam gdzie jest białe.
Wybór dla Żarek w kwestii młyna był taki: albo remontujemy za 15 proc., udziału środków własnych, albo zostawiamy budynek w ruinie? I tyle w temacie.
Dlaczego w cześciej tych wyjaśnień nie można było napisać ?Pani Ka Ku Plutą -pisze w nocy
W nocy to dziennikarzy na to udostępnił bo wpis jest z 15 wiedz kolejny raz nie blysnales uuuuuuuuuuuuu
Dziękuję za ten wpis Pani Katarzyno, wiele się dowiedziałam. Pomysł ze stworzeniem muzeum bardzo trafiony, chyba myś li tak każdy komu zależy na rozwoju naszego miasta, a hejterzy zawsze będą, pan Gąsiorski to już dawno przekroczył granice zdrowego rozsądku w swoich insynuacjach. Pozdrawiam Ewa
Ja pierd… zrobić coś z niczego a to i tak solą w oku. Ludzie macie obiekt muzeum tylko się z tego cieszyć A wy szukacie dziury w całym. Wystarczy ruszyć du… I się trochę zainteresować. Zobaczyć. Zwiedzić A nie siedzieć przed ekranikiem czytać sensację rewelacje i tylko dokładać do pieca bo samemu się jest chyba rozczarowanym swoim życiem i nic innego nie wychodzi!!!!
Nowakowa dla was to jak dla żołądka żyletka , strawić jej możecie.Autor listu podpisuje sie jako mieszkańcy Wyborco,ludzie ,ale ja napewno mam twoich wybroczyn i ciebie dość.Marcin L -przyszedł pierdoła do doktora ”panie” bardzo boli mnie głowa i brzuch na to doktor weś się w………..j i puś na to co robisz pawia..
Wymyslaja nie wiadomo co a przewodniczące i tak nie odwołają. za cinkie uszy mają. Na .g.. ta wasza robota.
Zenek w młynie samo szkło a na młynskej dziura jedna przy drugi , pojeździ se chłopie po takich dziurach co dziyń w te i z powrotym przeszło 20 lat jak na wiosze jakiś .
a my ci powiymy ze trza sie cieszyc szklanym młynem i być cicho
pierwsza młyńska bo tu ludzie są a potym szklany młyn
Zenek w młynie samo szkło a na młynskej dziura jedna przy drugi , pojeździ se chłopie po takich dziurach co dziyń w te i z powrotym przeszło 20 lat jak na wiosze jakiś .
a my ci powiymy ze trza sie cieszyc szklanym młynem i być cicho
pierwsza młyńska bo tu ludzie są a potym szklany młyn
OK
Zostaiśmy sprzedani -akto sprzedał -to Wiadomo – My wiemy !
Wyglada jak byście kuzwa PrzemielijicałAwioche
A czy ktoś mnie zapytał czy mnie Wolno sprzedać ???????
Opatentowany Portal
Trochę nie rozumiem tego całego zamieszania. Muzeum to fantastyczna sprawa, trudno mi uwierzyć, że ktoś tego nie rozumie! Żałuję, że nie ma takiego w naszej gmianie, a zarządzającym Żarkami w tym względzie gratuluję wizji i odwagi. To kapitalna inwestycja dla rozwoju Żarek, nie do przecenienia.
Byliśmy ze znajomymi w młynie wiele razy, Nigdy nie kończyło się na bilecie, często był obiad, zakupy, pamiątki. Te pieniądze zostawały w Żarkach!
Pewnie, że fantastyczna ale dla ludzi obytych, myślących, kulturalnych, którzy myślą z perspektywami. Pozostali, którym do życia wystarczy zaspokojenie potrzeb podstawowych, jak najedzenie się, wyspanie w ciepłym łóżku, załatwienie potrzeb higienicznych/fizjologicznych (w wersji zazwyczaj podstawowej), no i włączenie telewizora nigdy nie zrozumieją potrzeb wyższych. dla nich te podstawy wystarczą, a kulturę mają z telewizji (najlepiej partyjnej). Trudno zatem wymagać szacunku dla obiektu tak “trudnego” jak muzeum.
Wbrew pozorom dla ludzi nie korzystających na codzień z atrakcji turystyczno kulturalnych takie miejsce jak m.in. muzeum może przynieś zyski. Tyle ze nie wprost, droga jest nieco dłuższa (podatki, bogacenie społeczności etc). Jednak na to trzeba poczekać.
Muzeum jest inwestycją. Poza tym przeznaczenie środków przede wszystkim na konsumpcję bardzo ogranicza rozwój. To są oczywiste prawdy, na tłumaczenie których szkoda czasu.
Widać ze Żarki postawiły na turystykę i z zewnątrz wyglada to całkiem ciekawie.
To raczej nie mieszkaniec gminy Niegowa a pracownik promocji.
Jestem z gminy Niegowa, mogę Wam opowiedzieć co tam się dzieje, albo raczej że nic się nie dzieje. No może poza rozdawaniem jednej rodzinie wszystkiego co ta rodzina zapragnie. Poza tym marazm, brak pomysłów, brak jakiegokolwiek planowania. Chcecie się zamienić?
Ale za to w Niegowie pięknie Wam wzrasta zadłużenie.
Myśle ze raczej nie zadłużenia trzeba się obawiać ale problemów ze zdefiniowaniem planów rozwoju gminy.