Sanepid w Myszkowie poinformował o aktualnej sytuacji epidemicznej na terenie gminy Żarki. Niestety, jest pierwszy przypadek śmiertelny. To 70-letni mieszkaniec gminy Żarki, który miał choroby współistniejące i stwierdzony COVID-19. Zmarł w szpitalu w Tychach.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
PAWEŁ GĄSIORSKI
A gówno prawda, był na kwarantannie ale nie miał wirusa. Ofiar niestety bylo więcej w tym konkretnym przypadku, w szpitalu potwierdzili brak wirusa
No niestety miał pozytyw już wcześniej co potwierdza także rodzina. Smieszne jest to ze nie ma nic mowy o kolejnej osobie z tego samego domu która umarła w 1 czasie
Mój znajomy był garbaty, miał choroby współistniejące i zmarł.
Koleżanka wpadła w depresję z powodu braku możliwości uczestniczenia w Eucharystii w wyniku zamknięcia kościołów przez niewierzących purpuratów.
Nie wiadomo czy nie skończy się to zgonem, gdyż koleżanka autentycznie zawierzyła Bogu i bezpłatnie się modliła.