Burmistrz Klemens Podlejski, wraz ze swoimi pracownikami, "na pokaz" oczyszcza nieckę basenu w Żarkach, tak, by móc ruszyć w sezonie letnim z kąpieliskiem.
W ramach remontu basenu i terenu wokół wykonano:
- nieckę basenu (2 684,0 mkw) dla pływających i brodzik 50 cm
- deptak z elementami: latarnie parkowe, ławki, kosze
- pomost do skakania
- miejsce do palenia ogniska i grillowania
- parking wraz ze zjazdem z ul. Wierzbowej
- ścieżka asfaltowa, szer. 3 m - ul. Wierzbowa do ul. Sosnowej /UMiG/
Fota gotowa na plakat wyborczy za 2 lata ?
Widać na tym zdjęciu że prawy to burmistrz Podlejski a lewy to zastępca Grabowski czyli prawo i lewo ręczni tworzą zgrany duet
Widać na zdjęciu że to nie praca apropaganda i typowa publiczka bo Panowie mają za duże gumo-filce a też nie patrzą jak wykonują prace społeczne a raczej pozują do zdjęcia
Panowie z tego przedstawienia po starych zasadach oboje pały otrzymujecie
Stasia Wam to odnotuje w dzienniczku ucznia do wyborów w 2023
Miała maszyna czyścić, a tu klops. Jak wszystkie inwestycje nie dopracowane. Kpina i żart.
Pośmiewisko z siebie robią. To do nich idealnie pasuje. Jak zwykle prowizorka. Wstydzili by się.
Panowie burmistrzowie kiedy będziecie przesiewać piasek na plaży przy wybudowanym basenie ?
To my Koty z Żarek bardzo zabrudziliśmy wasze dzieło odbudowy basenu i stworzenia plaży z piaskiem .
Nasza natura i nawyki jako Kociątek jest bez zmian i po prostu w ten piasek załatwialiśmy swoje potrzeby .
Z góry Panowie burmistrzowie przepraszamy jako Koty z Żarek że tyle min biologicznych po nas zostało w tym piasku na plaży.
Miny co gorsza w postaci lajna są aktywne wedle badań nawet przez 10 lat , bo tak długo potrafią przetrwać w nich bakterie .
Ale patrząc jak wy burmistrzowie sprzątacie basen to taki piasek piorunem przesiejecie a sito pożyczycie ze Starego Młyna .
Najlepsza wypowiedz “sprzątanie systemem gospodarczym”. Burmistrzu i wiceburmistrzu czy jak ci tam jest przestańcie robić kpinę z mieszkańców. Na wszystkie rzeczy wynajmujecie zaprzyjaźnione firmy a można by było to robić po gospodarsku a pośmiewisko robicie z sprzatania basenu i pozujecie w dużych kaloszach do zdjęcia. Ciekaw czy kalosze prywatne czy kupione lub wypożyczone od zaprzyjaźnionej firmy i żeby się nie okazało że to drożej wyniosło niż te sprzątanie systemem gospodarskim. A za wszystko i tak zapłaci mieszkaniec w postaci wyższej ceny za śmieci.