W 2017 roku na terenie gminy Żarki znacząco wzrosła sprzedaż alkoholu. Mieszkańcy gminy w ubiegłym roku zakupili alkohol za 7 711 200,62 zł i jest to o 1 053 687,40 zł więcej niż w 2016 roku. Na uwagę zasługuje wzrost sprzedaży wódek z 3 352 061,84 zł do 4 100 931,21 zł.
Sprzedaż win wzrosła z 739 938,72 zł do 803 830,43 zł, a sprzedaż piw z 2 390 609,69 zł do 2 608 229,83 zł.
Przy tym wzroście, w tym roku wartość sprzedaży alkoholi na terenie gminy Żarki powinna przekroczyć 8 mln zł.
Poniżej informacja z gminy w tym zakresie.
PAWEŁ GĄSIORSKI
| Lp | Rodzaj zezwolenia ze względu na zawartość alkoholu | Rodzaj punkt | Łączna wartość sprzedaży napojów alkoholowych
brutto/z podatkiem VAT oraz podatkiem akcyzowym/ w roku 2017 |
| 1. | napoje alkoholowe do 4,5% zawartości alkoholu /piwo/ | punkty detaliczne | 2 608 229,83 zł |
| 2. | napoje alkoholowe od 4,5% do 18% zawartości alkoholu / z wyjątkiem piwa/ | punkty detaliczne | 803 830,43 zł |
| 3. | napoje alkoholowe powyżej 18% zawartości alkoholu | punkty detaliczne | 4 100 931,21 zł |
| 4. | napoje alkoholowe do 4,5% zawartości alkoholu /piwo/ | gastronomia | 116 640,06 zł |
| 5. | napoje alkoholowe od 4,5% do 18% zawartości alkoholu / z wyjątkiem piwa/ | gastronomia | 42 579,93 zł |
| 6. | napoje alkoholowe powyżej 18% zawartości alkoholu | gastronomia | 38 989,16 zł |
Jacy kurna mieszkańcy? To co Żarki to jakaś izolatka i nikt poza mieszkańcami tu nie kupuje? !!!!
Trzeba się przyznać. Sam się do tego wyniku dorzuciłem.
tak tak, to jest skandal. podlejski jest burmistrzem najbardziej rozpitej gminy w powiecie myszkowskim. to piją
załamani jego rządami mieszkańcy zarek. i w tym pijackim amoku wybierają go w każdych wyborach na swojego burmistrza,
Dla czego . bo zakazuje straży miejskiej wlepiać mandaty pijanym mieszkańcom gminy. i tym samym straż miejska nic nie robi,
Proponuje by pan burmistrz zmienił nazwisko z podlejski na polejski.
a co.
Gdyby takie ceny jak na foto były w sklepach w Żarkach to wzrost zakupów wyrobów alkoholowych byłby jeszcze większy. Redaktor idzie na łatwiznę ctrl+c i ctrl+v od wujka google z jakiejś ruskiej strony i proszę. Gotowe. Na zdrowie 😉
Zapewne do tak lawinowego wzrostu wartości wypitego alkoholu przyczyniły się ścieżki rowerowe.
Kazdy mieszkaniec Żarek wie że miejscowi to głownie kupują ale ,, małpki” po których butelki walają się po całych Żarkach, Prawie kazdy kawałek zieleni jest nimi usłany. Wystarczy wejsc do lasu aby zobaczyc ze tych buteleczek jest wiecej jak grzybów na jesien. Sumując ilośc sprzedanych ,, malpek” wychodzi w litrach tego mega duzo i zaraz kazdy czytajac artykul ma przed oczami butelke 0,5 czy tez 0,7, a tu te niebotyczne ilosci robia smakosze ,, małpek” ,, szczeniaczków” czy jak oni tam nazywają te małe buteleczki.
Strasznie nieudolnie podszywasz się pod Bruna !!!!
Za to pisze treściwie i sensownie
Aby zmniejszyć tą niechlubną kwotę proponuje zmniejszyć cene alkoholi i bedzie ok.
W całym kraju rośnie spożycie alkoholu, jest 500+, jest za co pić. Czyli mamy kolejny efekt dobrej zmiany. Tu więcej na temat http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,130517,22679506,potezny-wzrost-spozycia-alkoholu-mamy-500-jest-za-co-pic.html
Słuchasz TOK FM poczytaj jeszcze Wyborczą będziesz miał pełny obraz rzeczywistości. Przyjdzie zła zmiana PO-PSL i zabierze 500+, zasiłki na chore dzieci a oszczędności politycy PO-PSL przepiją w Sowie. Z tą różnicą, że nie małpki po 7 zł tylko wino za 2 tys butelka. Głupcze część ludzi pije za zarobione uczciwie pieniądze, odebrać im pensje.
Coś te wskazane statystyki oszukują na niekorzyść mieszkańca.
Patrząc, nie widać podanej ilości sprzedanego alkoholu lotniczego f-16 z targu…..a szkoda